Chrześcijaństwo „chłopcem do bicia”

Chrześcijaństwo „chłopcem do bicia”

Kto najczęściej narzeka na kulturę masową i wskazuje na jej kontestacyjny, wyprany z wyższych wartości charakter? Robią to zwykle chrześcijanie, zarówno ci świeccy, jak i osoby sprawujące funkcje duchowne.

Nie jest to przypadek, bo właśnie wartości chrześcijańskie i religia jako taka padają ofiarą niektórych przekazów kultury masowej.

Niekoniecznie muszą to być ataki bezpośrednie.

Częściej to lansowanie trybu życia i zachowań, które stoją w rażącej sprzeczności z nauką społeczną Kościoła czy treścią Pisma Świętego.

Utrwala to pewne modele działania, które nie są osadzone na zastanej tradycji, ale zastępują ją czymś zupełnie innym.

Oczywiście zdarza się również tak, że na gruncie kultury masowej chrześcijaństwo jest atakowane zupełnie wprost, a ponieważ nie ma ono ofensywnego charakteru, to atak ten nie spotyka się ze zdecydowaną odpowiedzią.

www.polkowskijan.pl

Próżno natomiast szukać podobnych ataków wymierzonych w islam czy judaizm, co jest znamienne i pokazuje wybiórcze podejście środowisk laickich do problematyki religijnej.